Dawno mnie tu nie było, bo właściwie nie robiłam nic nadzwyczaj produktywnego ostatnio.
Ostatni wpis zanotowano w 2008 r. Moje 'w oczekiwaniu na M' przerodziło się w uczucie, które ma się dobrze :)
Co jeszcze się zmieniło? Urosłam, dojrzałam, zmądrzałam, zmieniłam mieszkanie, kolor włosów, rozmiar stanika, poszłam na studia, do pracy, dostałam prawo jazdy i samochód.
I tak żyję sobie, niemalże beztrosko, podporządkowując się zasadom SONYego, olewając ograniczenia prędkości i ciesząc się